Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann z klubu PiS podkreśliła, że będzie zabiegać o to, by prace były maksymalnie jawne.
- Zwrócimy się do tych instytucji, które są wymienione w uchwale powołującej komisję śledczą o przysłanie dokumentów, które są w dyspozycji tych organów dotyczące tej sprawy. Będziemy starali się maksymalnie jawny sposób prowadzić pracę tej komisji - zapewniała Wassermann.
Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość i legalność działań podejmowanych przez ministrów rządu Donalda Tuska wobec działalności Grupy Amber Gold, która stworzyła piramidę finansową, w wyniku czego 10 tysięcy Polaków straciło około 500 milionów złotych.
Materiał: TVN24/x-news
Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość i legalność działań podejmowanych przez ministrów rządu Donalda Tuska wobec działalności Grupy Amber Gold, która stworzyła piramidę finansową, w wyniku czego 10 tysięcy Polaków straciło około 500 milionów złotych.
Materiał: TVN24/x-news


Radio Szczecin