Zdjęcia chirurgów przy stole operacyjnym, pacjentów po przeszczepach czy przedstawiające moment pobrania nerki - takie fotografie znalazły się na wystawie, którą od wtorku można oglądać w holu szczecińskiego magistratu.
Na wystawę pt. "Transcendencja, Transplantacja, Nowe Życie" składa się kilkanaście zdjęć, które ukazują realną pracę lekarzy, bez wcześniejszych uzgodnień. Fotografie to efekt kilkutygodniowej pracy personelu medycznego i fotografa Jarosława Romackiego.
- O północy dostałem telefon. O 4 nad ranem przeprowadzono pobranie wielonarządowe. Na sali panował pełen profesjonalizm. Były cztery zespoły chirurgów, wszystko działało tak jak w takim perfekcyjnym mrowisku. Byłem pod wielkim wrażeniem - wspomina Romacki.
Projekt ma promować dawstwo rodzinne, bo jak tłumaczy Jerzy Sieńko, specjalista chirurgii ogólnej i transplantologii klinicznej, często życie chorego może uratować ktoś z rodziny, ale tego nie robi, bo się boi - wyjaśnia.
- W naszym kraju ogromny problem stanowią przeszczepy rodzinne. Stąd ta wystawa m.in. zahacza o problem przeszczepów nerek pochodzących od żywych dawców. W Polsce odsetek takich przeszczepów wynosi zaledwie cztery proc., a dla porównania w Stanach Zjednoczonych - 50 proc. - mówi dr Sieńko.
Wystawę można oglądać do 15 sierpnia.
- O północy dostałem telefon. O 4 nad ranem przeprowadzono pobranie wielonarządowe - mówi fotograf Jarosław Romacki.