17 grudnia mija 55 lat od "czarnego czwartku", czyli apogeum robotniczych protestów Grudnia 1970 roku.
55 lat temu wybuchły protesty, po tym, jak władze komunistyczne ogłosiły podwyżki cen żywności.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Ten protest pokazał, jak szczecinianie są zdeterminowani do tego, aby walczyć o wolność swoją i innych rodaków - mówi dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński. - To był taki protest, który pokazał, że władza nie jest zdolna do jakichkolwiek kompromisów. Nie chcieli rozmawiać z robotnikami. Pierwszy sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, Walaszek, powiedział, że z motłochem nie będzie rozmawiać. Tak powiedział do robotników i do robotników miasta Szczecina strzelano.
Obchody rocznicowe w Szczecinie rozpocznie o 10 msza święta w kościele pod wezwaniem św. Stanisława Kostki. Następnie, w południe, uroczystości odbędą się przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Tam odmówiony zostanie Anioł Pański i złożone zostaną kwiaty.
W Szczecinie zawyją syreny. Zostanie uruchomiona w południe w rejonie bramy wjazdowej na tereny stoczniowe przy ul. Antosiewicza. Sygnał potrwa minutę.
Kolejnym elementem obchodów będzie Marsz Pamięci Ofiar Grudnia' 70, który przejdzie z przed bramy stoczni na Plac Solidarności. O 14, przy pomniku Anioła Wolności, odśpiewany zostanie hymn "Szczeciński Grudzień" oraz złożone zostaną kwiaty. O 17 odbędzie się natomiast coroczna akcja "Światło Pamięci". Na dachu muzeum "Przełomów" zapłonie 300 zniczy, które zostaną ułożone w napis "Grudzień' 70". Następnie w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie odbędzie się wieczór wspomnień grudniowej rewolty.
W Szczecinie podczas wydarzeń grudnia 1970 roku zginęło 16 osób, a ponad 100 zostało rannych. Robotnicze protesty wybuchły również w Gdańsku, Gdyni i Elblągu.
W Szczecinie podczas wydarzeń grudnia 1970 roku zginęło 16 osób, a ponad 100 zostało rannych. Robotnicze protesty wybuchły również w Gdańsku, Gdyni i Elblągu.


Radio Szczecin