Zamiast wyburzyć bunkier i budować nową siedzibę dla marszałka - otwórzmy schron dla turystów: to propozycja zachodniopomorskiego SLD.
Szef klubu radnych SLD w sejmiku Dariusz Wieczorek o byłym schronie dla komunistycznych dygnitarzy mówi: "perełka, z całą infrastrukturą, prądem, wodą - niewielkim kosztem da się z niego zrobić atrakcję turystyczną"
- Byłoby skandalem, gdyby trzeba wyburzyć ten bunkier - uważa Wieczorek.
Wieczorek nie wie, ile kosztowałoby zagospodarowanie terenu wokół bunkra i przystosowanie go dla odwiedzających. - My dziś przedstawiamy propozycję - dodaje.
Jak informuje urząd, jedna z firm rozbiórkowych wyceniła zburzenie schronu na ponad 2 miliony złotych. Dariusz Wieczorek w to nie wierzy. - Wszyscy budowlańcy, z którymi rozmawiałem, mówili, że to będzie kwota około 10 mln złotych - mówi Wieczorek.
W tej chwili działka, na której jest bunkier i miałby budować się urząd marszałkowski, należy do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.