Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Stan sieci kanalizacyjnej w Szczecinie poprawia się, a służby interweniują coraz szybciej - takie są wnioski po niedzielnej nawałnicy - mówią eksperci. Tak skutki niedzielnej nawałnicy podsumowali goście programu Radio Szczecin na Wieczór. Fot. Łukasz Sze
Stan sieci kanalizacyjnej w Szczecinie poprawia się, a służby interweniują coraz szybciej - takie są wnioski po niedzielnej nawałnicy - mówią eksperci. Tak skutki niedzielnej nawałnicy podsumowali goście programu Radio Szczecin na Wieczór. Fot. Łukasz Sze
Stan sieci kanalizacyjnej w Szczecinie poprawia się, a służby interweniują coraz szybciej - tak skutki niedzielnej nawałnicy podsumowali goście wtorkowego magazynu "Radio Szczecin na Wieczór".
Po burzy, która przeszła nad województwem zachodniopomorskim, pod wodą znalazły się ulice i piwnice, a w kilku miejscowościach nie było prądu. Powalone drzewa unieruchomiły też na kilka godzin siedem pociągów.

Zdaniem rzecznika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie, Tomasza Makowskiego, to sytuacja nadzwyczajna, której nie można przewidzieć.

- Przy normalnych opadach deszczu kanalizacja odebrałaby normalną ilość spadającej wody. Kiedy mamy do czynienia z ekstremalnymi zjawiskami, to nie ma takiej kanalizacji, która odebrałaby taką ilość wody. Czy to będzie Warszawa, czy Szczecin, czy Nowy Jork, sytuacja będzie taka sama - tłumaczył Makowski.

Niedzielna nawałnica pozbawiła prądu ponad 30 tysięcy osób w Świnoujściu i Międzyzdrojach. Usuwanie awarii trwało około trzech godzin.

Według Piotra Gabinowskiego z Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, to niezły czas. - Kiedyś taka awaria mogła trwać nawet całą noc. Teraz operator natychmiast przystąpił do działania, a Państwowa Straż Pożarna zasilała niektóre obiekty swoimi agregatami - wyjaśniał.

Po niedzielnych nawałnicach zachodniopomorscy strażacy interweniowali ponad dwieście razy.
Zdaniem rzecznika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie, Tomasza Makowskiego, to sytuacja nadzwyczajna, której nie można przewidzieć.
Usuwanie awarii trwało około trzech godzin. Według Piotra Gabinowskiego z Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, to niezły czas.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty