Kilka godzin czekania w kolejce w szczecińskim oddziale firmy Enea przy ulicy Derdowskiego to - niestety - norma.
Jest otwartych kilka okienek, czas czekania to około czterech godzin. - To upadlanie ludzi. Stoję w jednej kolejce i zaraz będę musiała ustawić się w drugą. Już ledwo stoję na nogach, to jest chore, skandal - mówią poirytowani klienci.
Dagmara Prystacka, rzeczniczka Enei prosi o chwilę cierpliwości, bo firma przygotowuje wprowadzenie systemu elektronicznego. Zapewnia też, że sytuacja w oddziale przy Derdowskiego jest znana.
- Zwiększyliśmy liczbę stanowisk do obsługi. Cały czas staramy się działać i na bieżąco reagować na kolejki. Niestety nie udaje się nam. Mogę tylko przeprosić naszych klientów - powiedziała Prystacka.
Nie ma konkretnej daty, kiedy załatwimy swoje sprawy przez internet. Ma to nastąpić w najbliższych miesiącach.


Radio Szczecin