Wprowadzenie płacy minimalnej w Niemczech spowodowało, że więcej ładunków zaczęło trafiać do szczecińskiego portu - twierdzą niemieckie media.
Dziennikarze Radia Norddeutscher Rundfunk twierdzą, że towary z Czech zaczęły omijać niemieckie porty, bo taniej jest przeładowywać je w Polsce.
- To całkiem możliwy scenariusz, ale na razie tego nie widać - mówi Michał Szadokierski z Izby Celnej w Szczecinie. - Trudno powiedzieć czy będzie to miało przełożenie. Dziś tego nie zauważamy, ale przewidujemy, że może to mieć wpływ.
- W spółkach portowych nie pojawiły się towary z nowych kierunków - mówi Monika Żaboklicka z DB Port Szczecin. - Na pewno nie ma sytuacji, w której przyszedł nowy klient i powiedział, że w Niemczech jest za drogo i chcę robić z wami.
Zdaniem przedstawicieli Zarządu Morskich Portów Szczecin Świnoujście, w ostatnim czasie przeładunki nawet spadły. Płaca minimalna w Niemczech od nowego roku do 8,5 euro za godzinę.
- To całkiem możliwy scenariusz, ale na razie tego nie widać - mówi Michał Szadokierski z Izby Celnej w Szczecinie. - Trudno powiedzieć czy będzie to miało przełożenie. Dziś tego nie zauważamy, ale przewidujemy, że może to mieć wpływ.
- W spółkach portowych nie pojawiły się towary z nowych kierunków - mówi Monika Żaboklicka z DB Port Szczecin. - Na pewno nie ma sytuacji, w której przyszedł nowy klient i powiedział, że w Niemczech jest za drogo i chcę robić z wami.
Zdaniem przedstawicieli Zarządu Morskich Portów Szczecin Świnoujście, w ostatnim czasie przeładunki nawet spadły. Płaca minimalna w Niemczech od nowego roku do 8,5 euro za godzinę.