To próba forsowania rosyjskich interesów w Polsce. Tak o partii "Zmiana" byłego posła Samoobrony ze Szczecina mówili goście "Radia Szczecin na wieczór".
Zdaniem doktora Kazimierza Wójcickiego z Uniwersytetu Warszawskiego ugrupowanie działa na zlecenie Moskwy, a jego szef, Mateusz Piskorski, to w rzeczywistości rosyjski agent.
- Pan Piskorski jest faszystą, który na polecenie z Moskwy jest gotów mieć poglądy, jakie tylko potrzeba. Tu o agenturalności trzeba mówić w sposób otwarty - uważa Wójcicki.
Według Andrzeja Furiera z Uniwersytetu Szczecińskiego Piskorski postępuje tak, jak działacze komunistyczni w PRL-owskiej Polsce.
- Była kiedyś Wasilewska, a teraz jest Piskorski. To wszystko na ten temat - skomentował Furier.
Wanda Wasilewska to komunistyczna działaczka, która po agresji Armii Czerwonej 17. września 1939 roku, zmieniła obywatelstwo na radzieckie.
Piskorski to także ekspert prokremlowskiej telewizji Russia Today. Na pierwsze spotkanie partyjne zaprosił do Polski Aleksandra Kofmana z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, którą powołali walczący na wschodzie Ukrainy prorosyjscy separatyści. Służby jednak zawróciły go na granicy.
- Pan Piskorski jest faszystą, który na polecenie z Moskwy jest gotów mieć poglądy, jakie tylko potrzeba. Tu o agenturalności trzeba mówić w sposób otwarty - uważa Wójcicki.
Według Andrzeja Furiera z Uniwersytetu Szczecińskiego Piskorski postępuje tak, jak działacze komunistyczni w PRL-owskiej Polsce.
- Była kiedyś Wasilewska, a teraz jest Piskorski. To wszystko na ten temat - skomentował Furier.
Wanda Wasilewska to komunistyczna działaczka, która po agresji Armii Czerwonej 17. września 1939 roku, zmieniła obywatelstwo na radzieckie.
Piskorski to także ekspert prokremlowskiej telewizji Russia Today. Na pierwsze spotkanie partyjne zaprosił do Polski Aleksandra Kofmana z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, którą powołali walczący na wschodzie Ukrainy prorosyjscy separatyści. Służby jednak zawróciły go na granicy.