Podczas finału mieszkańcy Szczecina mogli zobaczyć podświetlony wieżowiec telewizji oraz pokaz ogni. W samym Szczecinie pieniądze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierało prawie 1000 wolontariuszy.
- Dużo uzbierałyśmy w sumie, byłyśmy wolontariuszkami, miałyśmy pełną puszkę, dużo pieniążków ludzie wrzucali, niektórzy po 130 złotych nawet. - To jest już druga puszka, ponieważ pierwsza jest w stanie krytycznym od "przepchania" - mówili wolontariusze.
- Orkiestra zebrała już w sumie 12 mln złotych, to oczywiście tylko liczenie początkowe, to co udało nam się wstępnie przeliczyć, u nas w Szczecinie, tylko na ulicy Niedziałkowskiego, na scenie z licytacji przekroczyliśmy już dawno dziewięć tysięcy złotych - podkreślał Robert Abelite z WOŚP.
W miasteczku WOŚP przy ulicy Niedziałkowskiego można było m.in. zrobić badania krwi, posłuchać koncertów czy wziąć udział w licytacjach. Można było także podziwiać ekspozycje pojazdów i sprzętu służb mundurowych. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała pieniądze dla dzieci oraz seniorów.