Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Stawka godzinowa powinna być wyższa niż proponuje PiS i wynosić 15 zł - taki projekt zgłosi PSL - zapowiedział w Radiu Szczecin szef Stronnictwa i były minister pracy. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Stawka godzinowa powinna być wyższa niż proponuje PiS i wynosić 15 zł - taki projekt zgłosi PSL - zapowiedział w Radiu Szczecin szef Stronnictwa i były minister pracy. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Stawka godzinowa powinna być wyższa niż proponuje PiS i wynosić 15 zł - taki projekt zgłosi PSL - zapowiedział w Radiu Szczecin szef Stronnictwa i były minister pracy.
W ten sposób Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował rządowy pomysł ustanowienia minimalnej płacy 12 zł za godzinę dla zatrudnionych na umowach śmieciowych.

Jak wyjaśnił szef ludowców, jeśli ktoś będzie dostawać 12 zł, to jego pensja wyniesie tyle ile płaca minimalna. To jego zdaniem za mało.

- Jeżeli realnie chcemy zakończyć erę umów śmieciowych, to umowa cywilno-prawna, która ma mniej uprawnień związanych z urlopem i mniejsze poczucie stabilności zatrudnienia, musi być rekompensowana wyższym zarobkiem. Żeby to był realny wybór - tłumaczył prezes PSL-u.

Kosiniak-Kamysz skomentował też pomysł, by inspektorzy pracy, którzy stwierdzą, że zatrudniony na "śmieciówce" pracuje tak jak na etacie, mogli decyzją administracyjną zmienić mu umowę. Dziś muszą kierować wnioski do sądu pracy o zbadanie sytuacji.

- Może lepiej usprawnić pracę sądów, żeby sąd wypowiedział się w ciągu 48 godzin. Tak, jak mamy sądy 48-godzinne wobec przestępstwa na gorącym uczynku - podkreślał szef ludowców.

O nowych uprawnieniach inspektorów rząd chce rozmawiać ze związkami zawodowymi i pracodawcami. Projekt ustawy o stawce minimalnej trafił do konsultacji społecznych, resort chce by wszedł on w życie w połowie roku.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Jak wyjaśnił szef ludowców, jeśli ktoś będzie dostawać 12 zł, to jego pensja wyniesie tyle ile płaca minimalna. To jego zdaniem za mało.
Kosiniak-Kamysz skomentował też pomysł, by inspektorzy pracy, którzy stwierdzą, że zatrudniony na "śmieciówce" pracuje tak jak na etacie, mogli decyzją administracyjną zmienić mu umowę. Dziś muszą kierować wnioski do sądu pracy o zbadanie sytuacji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty