Jacht "Down North", który kilka dni temu zatonął przy kei mariny na Wyspie Grodzkiej w Szczecinie, został wyciągnięty z wody. Akcja wydobycia jednostki odbyła się w czwartek rano.
Jacht poszedł pod wodę w sobotę wieczorem i osiadł na dnie. Nikomu nic się nie stało, bo nikogo nie było wtedy na pokładzie. Na razie nie wiadomo dlaczego jednostka zatonęła. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną nabrania wody i zatonięcia mógł być np. niezakręcony zawór, chociaż na razie to spekulacje.
"Down North" to długa na 23 metry dwumasztowa jednostka, która pływa pod kanadyjską banderą. Ten sam jacht zatonął w 2015 roku niedaleko Świnoujścia. Wtedy zginęła jedna osoba.