Decyzja nie należy do mnie, mogę tylko prosić, przestrzegać i modlić się, żeby nie następowały żadne dramaty - mówi abp Andrzej Dzięga o możliwych planach finansowania procedury "in vitro" z budżetu Szczecina.
Metropolita szczecińsko-kamieński w rozmowie z Radiem Szczecin dodaje, że dzisiejsze procedury "in vitro" nie mogą być zaakceptowane przez Kościół.
Arcybiskup stwierdził, że w dzisiejszych procedurach "in vitro" z naruszeniem polskiego prawa, praw dziecka i często rodziców, doprowadza się do poczęcia większej liczby dzieci niż nawet proszą rodzice.
- Potem te dzieci są zamrażane. To jest dramatyczne naruszanie praw dziecka i praw rodziców. Rodzice nawet nie wiedzą ile ich dzieci czasami jest zamrożonych w tych pojemnikach i to jest dramat - powiedział metropolita.
- Bardzo wiele oddziałów ginekologiczno-położniczych, nie nazywając tego naprotechnologią, stara się bardzo pomóc organizmowi matki i organizmowi ojca, żeby poczęcie dziecka mogło nastąpić w naturalnych warunkach - przyznał abp Dzięga.
Jednocześnie hierarcha podkreślił, że każde dziecko jest łaską i jest tchnieniem Bożej miłości.
Cała rozmowa na radioszczecin.pl/religia
Dodaj komentarz 6 komentarzy
I tak dzisiaj mało kogo stać na hamburgera z invitro. Ale niewykluczone, że za kilka lat to się zmieni, w końcu ceny z kilkuset tysięcy za sztukę już spadły do kilkuset dolarów za sztukę.
w sprawie zboczonych księży i zakonników, pedofilów w sutannach i seksualnym wykorzystywaniu dzieci przez funkcjonariuszy kościelnych, to księżulo nie raczył zabrać głosu, ale, żeby upierdliwie ludziom uprzykrzać i tak niełatwe życie - to nie omieszkał?
Czyżby księża preferowali własne metody zapłodnienia?
dlaczego klecha w ogóle wypowiada się na tematy naukowe???
... ale pedofilia ,molestowanie i czynienie krzywdy niewinnym najmłodszym z traumą na całe życie-mogą być nie tylko akceptowane ,ale i chronione.
A kto was będzie słuchał pedofilią się zająć a nie in vitro !
na dobrą sprawę, to Jezus też był z "in vitro"...
dzisiejsze klechy by tego też nie zaaprobowały