- To odpowiedz na nienawiść do Kościoła ze strony antychrześcijańskich środowisk, które w ostatnim czasie się wzmogły - mówią organizatorzy Diecezjalnej Drogi Krzyżowej.
O godzinie 19.30 tłumy chrześcijan ruszyły z Bazyliki Archikatedralnej pw. św Jakuba. Prowadził ich ksiądz arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczeciński.
- Chciałabym po prostu wyrazić swoją solidarność z ludźmi, którzy wierzą. - Potrzebujemy w tym momencie bardzo dużo modlitwy. Tego spotkania pod krzyżem. Tam gdzie się spotykali i spotykają wierni przez wieki, którzy wierzą w Chrystusa. - Mogę adorować pana Jezusa, uczestniczyć w elementach, które pomagają mi skupić się bardziej na Bogu, na tym co jest naprawdę ważne, a nie tak sobie siedzieć w domu - mówili uczestnicy.
Droga krzyżowa była głównym punktem wydarzenia duszpasterskiego "Szczecin u stóp Krzyża". Rano na ulicach miasta odbył się męski różaniec, była także adoracja krzyża i Koronka do Bożego Miłosierdzia. Droga krzyżowa zakończyła się na Jasnych Błoniach przy pomniku świętego Jana Pawła II. Według danych policji, wzięło w niej ponad 5 tysięcy wiernych.
- Chciałabym po prostu wyrazić swoją solidarność z ludźmi, którzy wierzą. - Potrzebujemy w tym momencie bardzo dużo modlitwy. Tego spotkania pod krzyżem. Tam gdzie się spotykali i spotykają wierni przez wieki, którzy wierzą w Chrystusa. - Mogę adorować pana Jezusa, uczestniczyć w elementach, które pomagają mi skupić się bardziej na Bogu, na tym co jest naprawdę ważne, a nie tak sobie siedzieć w domu - mówili uczestnicy.
Droga krzyżowa była głównym punktem wydarzenia duszpasterskiego "Szczecin u stóp Krzyża". Rano na ulicach miasta odbył się męski różaniec, była także adoracja krzyża i Koronka do Bożego Miłosierdzia. Droga krzyżowa zakończyła się na Jasnych Błoniach przy pomniku świętego Jana Pawła II. Według danych policji, wzięło w niej ponad 5 tysięcy wiernych.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
POLSKA jest z wami !!!!
Po co te haniebne słowa? Jestem chrześcijaninem i brałem udział w marszu równości.
z tym tysiącem to chyba lekka przesada , albo ja liczyć nie umiem
Rzeczywiście "tysiące" osób !
Chyba wiecej niz te tysiace na teczy bylo. Przy tym systemie szacowania - 15k na teczy i reszta przy ksiedzu. Bardzo prosze o zachowanie realiow i zdrowego rozsadku! Tysiace tu i tysiace tam w ten sam dzien? Przejscie po ulicach w 2 roznych miejscach i w ten sam dzien 30k ludzi, to nie pikus. Nawet na stadion sie nie zmieszcza. Ten nasz station. Prosze berdzo przestac z banialukami!
Wielkie tłumy ludzi: w tym mnóstwo młodych, nie brakło ojców w dziećmi u boku lub na rękach, mam z dzidziusiami w wózkach czy nosidełkach. Cisza, skupienie, zasłuchanie w rozważania poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej... Szczecin, jak widać, na serio przyjął słowa, by stanąć, jak reszta Polski, u stóp Krzyża...Dzięki za udany fotoreportaż z tego wydarzenia...
Trolle zrobiły sobie sabat nad Kościołem, nawet jeden tęczowy "chrześcinanin" dokoptował do starej wypróblwanej paczki i dalej nadawać, a potem do kasy.