W 80. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę pod pomnikiem Sybiraków na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie złożono kwiaty. Odczytano też apel poległych i modlono się za duszę zamordowanych.
Osoby, które przeżyły agresję ZSRR na Polskę, doskonale pamiętają daty, kiedy ich rodziny zostały wywiezione na Syberię.
- Byłam w Wojniewiczach, tam była nasza posiadłość. Ojciec był legionistą. Stamtąd nas wywieźli. 17 września wkroczyło wojsko radzieckie. Byłam małym dzieckiem i myślałam: co to się dzieje, co się stało - mówi jedna z uczestniczek obchodów.
To był najstraszniejszy okres dla Polski - mówił przed pomnikiem Sybiraków Artur Staszczyk, pełnomocnik wojewody do spraw kombatantów.
- Te wydarzenia, które miały miejsce 80 lat temu rozpoczęły najtragiczniejszy okres w dziejach naszego narodu - mówił Staszczyk.
Szacuje się, że po zajęciu wschodnich terenów Rzeczypospolitej, półtora miliona Polaków wywieziono w głąb Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.