Ostatni raz tankowany w maju 1987 roku - dzisiaj zawył ponownie. To agregat prądotwórczy, który jest pozostałością po sowieckim schronie numer 17 w Podborsku w powiecie białogardzkim.
Agregat z Podborska służył Sowietom do funkcjonowania tajnej bazy, w której przetrzymywali broń atomową. Wspomniany schron numer 17 został udostępniony zwiedzającym we wrześniu 2016 roku. Zagadkowy był niedziałający do tej pory agregat, który dzięki staraniom Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku oraz Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu odzyskał dawny blask - po bagatela 30 latach. Ma moc ok. 150 kW i jest zasilany olejem ze zbiornika o 3 metrach sześciennych. Agregat służył do awaryjnego zasilania schronu. Odpalono go elektrycznie ze specjalnej szafy akumulatorowej. Wcześniej mechanicy musieli usunąć kilka usterek w systemie sterowania agregatem.
Kompleks w Podborsku Sowieci dostali w użytkowanie 50 lat temu. Baza składała się między innymi z magazynów amunicji bojowej oraz głowic atomowych.
Żołnierze radzieccy opuścili Podborsko w 1992 roku. Już od 25 kwietnia turyści będą mogli zobaczyć działający agregat na własne oczy.
Kompleks w Podborsku Sowieci dostali w użytkowanie 50 lat temu. Baza składała się między innymi z magazynów amunicji bojowej oraz głowic atomowych.
Żołnierze radzieccy opuścili Podborsko w 1992 roku. Już od 25 kwietnia turyści będą mogli zobaczyć działający agregat na własne oczy.