Zatrzymano jedną osobę w sprawie śmierci 9-latki, która zginęła w sobotę po wywróceniu się motorówki na jeziorze Dąbie. Według nieoficjalnych informacji to sternik.
Na pokładzie łodzi znajdowało się osiem osób: czworo dorosłych i czworo dzieci. W pewnym momencie motorówka przewróciła się, pasażerowie wpadli do wody, ale w kabinie została uwięziona 9-letnia dziewczynka.
Mimo godzinnej reanimacji dziecka nie udało się uratować.