Służby wydobyły ciało młodego mężczyzny z jeziora w Chłopowie pod Choszcznem.
Po 20 wydobyto ciało 29-latka. Okoliczności tragicznego wypadku zbada policja.
Od początku kwietnia, w Polsce utonęło prawie 200 osób. W miniony weekend tragedia wydarzyła się również na Jeziorze Dąbie, gdzie wywróciła się motorówka z 8 osobami na pokładzie - utonęła 9-letnia dziewczynka.
Jacek Kleczaj - prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie - w "Radiu Szczecin na Wieczór" tłumaczył, jakie są najczęstsze powody utonięć.
- Po pierwsze trzeba sobie powiedzieć i przestawać udawać, że jest inaczej, my jako społeczeństwo nie umiemy pływać. Druga istotna rzecz, że nad wodą bardzo często dostajemy małpiego rozumu i wydaje się nam, że jesteśmy najlepsi w pływaniu, a woda to nasze środowisko, a tak po prostu nie jest. Tracimy poczucie rozwagi. Zachowujemy się bardzo nierozsądnie i kończy się tak, jak się kończy.
456 osób utonęło w ubiegłym roku. Prawie 100 z nich wcześniej piło alkohol.