Po raz pierwszy na wystawie pokazano ofiary pacyfikacji Szczecina w grudniu 1970 roku.
Na rozkaz komunistycznych władz Polski Ludowej, milicja i wojsko użyły broni do stłumienia zamieszek, jakie wybuchły po podwyższeniu cen na wiele artykułów.
- Instytut Pamięci Narodowej otworzył niedaleko pomnika Adama Mickiewicza w Szczecinie wystawę "Powstanie grudniowe 1970 roku" - mówi dyrektor szczecińskiego oddziału IPN Paweł Skubisz. - Pokazujemy ofiary. Pierwszy raz na wystawie Instytutu Pamięci Narodowej w jednym miejscu pokazano wszystkie ofiary Grudnia'70 pokazując nie tylko imiona i nazwiska, ale wizerunki osób, które zginęły w grudniu roku 1970.
Na wystawie przedstawione są nie tylko ofiary, ale też osoby odpowiedzialne za strzelanie do robotników, decydenci z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Ludowego Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej.
- Kończymy informacją o nieudanym rozliczeniu odpowiedzialnych za tą zbrodnię. Tak naprawdę tylko dwie osoby odpowiedziały w sposób karny, przed sądem zostały skazane na karę więzienia i to jeszcze w zawieszeniu. W podsumowaniu wystawy jest smutne stwierdzenie, że nie udało się nam w wolnej Polsce, w III RP rozliczyć tych osób, które były odpowiedzialne za tą zbrodnię - powiedział Skubisz.
Wystawa to jeden z elementów obchodów 50. rocznicy Grudnia 1970. Oprócz Szczecina, będzie prezentowana także w Gdańsku, Gdyni i Elblągu.
- Instytut Pamięci Narodowej otworzył niedaleko pomnika Adama Mickiewicza w Szczecinie wystawę "Powstanie grudniowe 1970 roku" - mówi dyrektor szczecińskiego oddziału IPN Paweł Skubisz. - Pokazujemy ofiary. Pierwszy raz na wystawie Instytutu Pamięci Narodowej w jednym miejscu pokazano wszystkie ofiary Grudnia'70 pokazując nie tylko imiona i nazwiska, ale wizerunki osób, które zginęły w grudniu roku 1970.
Na wystawie przedstawione są nie tylko ofiary, ale też osoby odpowiedzialne za strzelanie do robotników, decydenci z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Ludowego Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej.
- Kończymy informacją o nieudanym rozliczeniu odpowiedzialnych za tą zbrodnię. Tak naprawdę tylko dwie osoby odpowiedziały w sposób karny, przed sądem zostały skazane na karę więzienia i to jeszcze w zawieszeniu. W podsumowaniu wystawy jest smutne stwierdzenie, że nie udało się nam w wolnej Polsce, w III RP rozliczyć tych osób, które były odpowiedzialne za tą zbrodnię - powiedział Skubisz.
Wystawa to jeden z elementów obchodów 50. rocznicy Grudnia 1970. Oprócz Szczecina, będzie prezentowana także w Gdańsku, Gdyni i Elblągu.
- Instytut Pamięci Narodowej otworzył niedaleko pomnika Adama Mickiewicza w Szczecinie wystawę "Powstanie grudniowe 1970 roku" - mówi dyrektor szczecińskiego oddziału IPN Paweł Skubisz.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Ta wystawa powinna być w Centrum Miasta na Placu Adamowicza a nie na obrzeżach Parku Żeromskiego w okolicy Pomnika Adama Mickiewicza ! Ale jak rozumiem nie było miejsca ze względu na Szczeciński Targ Świąteczny przy pozostającym pustym placu -Aleja Kwiatowa ; nawet tam nie znalazło się miejsce ...na wystawę IPN ; Brawo Szczecin !
Byłem , obejrzałem i zrozumiałem ... dlaczego - NIE , i kogo by kuła w oczy taka wystawa ( kilku słupo- kartonów prawdy) w Aleji Kwiatowej naprzeciw dawnego budynku KW PZPR ...