Za nami deszczowy, poniedziałkowy poranek. Śmigusa-dyngusa obchodzą niemal wszyscy szczecinianie - głównie za sprawą deszczowej aury. Stąd na ulicach miasta brakuje spacerowiczów. Ochoty na oblewanie się wodą odbiera również pandemia - podkreślają przechodnie.
- Nie obchodzę... - Zazwyczaj oblewamy się, niewiele, żeby szybko wyschło. - Akurat wyszedłem, pada, więc chcąc nie chcąc jest lany poniedziałek - mówili reporterce Radia Szczecin mieszkańcy miasta.
Prognozy na resztę dnia nie są optymistyczne. Popołudniu meteorolodzy przewidują opady deszczu ze śniegiem.
Śmigus-dyngus jest tradycją podtrzymywaną głównie w środkowej Europie. Poza Polską jest znany także na Ukrainie, Słowacji, w Czechach i lokalnie na Węgrzech.
Prognozy na resztę dnia nie są optymistyczne. Popołudniu meteorolodzy przewidują opady deszczu ze śniegiem.
Śmigus-dyngus jest tradycją podtrzymywaną głównie w środkowej Europie. Poza Polską jest znany także na Ukrainie, Słowacji, w Czechach i lokalnie na Węgrzech.