Było podświetlenie, ale nie ma i na razie nie będzie. Projekt nowego podświetlenia Trasy Zamkowej został odłożony.
Miasto zainstalowało niebieską iluminację na moście nad Odrą w 2007 roku. Okazją był pierwszy szczeciński finał regat The Tall Ships Races. Całe podświetlenie jednak zdemontowano kilka lat temu podczas remontu Trasy i to mimo, że modernizacja objęła tylko jedną nitkę - wjazdową.
Wtedy też urząd uznał, że podświetlenie trzeba wymienić i połączyć m.in. z tym zainstalowanym na tzw. dźwigozaurach.
- Projekt jednak został odłożony - mówiła w środę w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Paulina Łątka z biura prasowego Urzędu Miasta. - Ze względu na sytuację, która nastąpiła w ubiegłym roku związaną z pandemią, wydatkami dodatkowymi, została podjęta decyzja o wstrzymaniu tego zadania przynajmniej do czasu ustabilizowania się tej sytuacji.
Stare podświetlenie kosztowało 1,3 mln zł. Nie można go było ponownie zainstalować. Nowe podświetlenie ma kosztować kilka milionów złotych.
Wtedy też urząd uznał, że podświetlenie trzeba wymienić i połączyć m.in. z tym zainstalowanym na tzw. dźwigozaurach.
- Projekt jednak został odłożony - mówiła w środę w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Paulina Łątka z biura prasowego Urzędu Miasta. - Ze względu na sytuację, która nastąpiła w ubiegłym roku związaną z pandemią, wydatkami dodatkowymi, została podjęta decyzja o wstrzymaniu tego zadania przynajmniej do czasu ustabilizowania się tej sytuacji.
Stare podświetlenie kosztowało 1,3 mln zł. Nie można go było ponownie zainstalować. Nowe podświetlenie ma kosztować kilka milionów złotych.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Od światłości w ciemność.
Luminarz - iluminator - iluminacja - pomroka.
Dla mnie to tłumaczenie, że nie można było go ponownie zainstalować nie ma sensu, bo nikt tak nie powiedział, a w sumie można byłoby je ponownie zainstalować, tylko trzeba byłoby wykonać od nowa instalacje na wyremontowanej nitce trasy zamkowej, w sumie to to niebieskie podświetlenie by w zupełności wystarczyło, bardzo oddawało morski charakter nad Odrą, ale trzeba było kombinować z kilkoma niepotrzebnymi moim zdaniem kolorami, gdzie wszystko będzie kosztowało niewiadomo ile milionów, tylko niepotrzebne wywalanie pieniędzy w błoto, a są ważniejsze wydatki o których nikt w urzędzie miasta nie myśli nawet, nie zdaje sobie z tego sprawy, bo nie korzysta, a pieniądze są marnowane na głupoty.
w pandemii trzeba szukać oszczędności !
pewnie NOWAK będzie nam oddawał
energie z Ukrainy za darmo !