Po dwóch latach przerwy, spowodowanej pandemią, Marsz dla Życia wraca na ulice Szczecina.
8 maja uczestnicy największej manifestacji w obronie życia - od poczęcia do naturalnej śmierci - przejdą tradycyjnie z Jasnych Błoni do katedry. W tym roku hasło będzie powiązane z wojną na Ukrainie.
"Wybierz życie" pod takim hasłem uczestnicy wyruszą od pomnika św. Jana Pawła II do bazyliki Archikatedralnej - mówi Ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek. - Hasło bardzo mocno związane z tym, co obecnie się dzieje, z wojną na Ukrainie. Można powiedzieć echem tej wojny są słowa Matki Teresy z Kalkuty. "Jeżeli matka może zabić swoje dziecko, to któż powstrzyma ciebie i mnie, abyśmy nie pozabijali się nawzajem".
Dwa lata temu, w związku z obostrzeniami sanitarnymi, podczas trwającej pandemii Marsz przeniósł się do Internetu, natomiast w tym roku nie zabraknie akcentów z roku ubiegłego.
- Temu wydarzeniu będzie towarzyszył dzwon "Głos Nienarodzonych", ten sam, który rok temu brzmiał na Jasnych Błoniach w zastępstwie "Marszu dla życia". Domagający się poszanowania wartości życia człowieka - podkreśla Ks. Tomasz Kancelarczyk.
"Wybierz życie" pod takim hasłem uczestnicy wyruszą od pomnika św. Jana Pawła II do bazyliki Archikatedralnej - mówi Ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek. - Hasło bardzo mocno związane z tym, co obecnie się dzieje, z wojną na Ukrainie. Można powiedzieć echem tej wojny są słowa Matki Teresy z Kalkuty. "Jeżeli matka może zabić swoje dziecko, to któż powstrzyma ciebie i mnie, abyśmy nie pozabijali się nawzajem".
Dwa lata temu, w związku z obostrzeniami sanitarnymi, podczas trwającej pandemii Marsz przeniósł się do Internetu, natomiast w tym roku nie zabraknie akcentów z roku ubiegłego.
- Temu wydarzeniu będzie towarzyszył dzwon "Głos Nienarodzonych", ten sam, który rok temu brzmiał na Jasnych Błoniach w zastępstwie "Marszu dla życia". Domagający się poszanowania wartości życia człowieka - podkreśla Ks. Tomasz Kancelarczyk.