Tutaj nikt nie chodzi. Sklepy, które mają tu działalność, to dołują strasznie - mówią przedsiębiorcy przy al. Wojska Polskiego.
Strasznie martwa ulica, wszyscy bardzo cierpią - mówią właściciele przedsiębiorstw przy al. Wojska Polskiego.
- Proszę pana, spadek? To nawet nie można powiedzieć, że to jest lawina. Strasznie martwa ulica. Tutaj nikt nie chodzi. Piekarnia i inne sklepy, które mają tu działalność, to dołują strasznie. - Z przykrością muszę stwierdzić, że Covid nas nie zniszczył, a może nas zabić remont ulicy. Wszystko spowodowane jest tym, że nasi klienci, a istniejemy na rynku od 40 lat, mają problemy z zaparkowaniem. - Oczywiście, że gorzej. Obroty spadły nam drastycznie. Szczególnie, że ludzie bardzo często podjeżdżali autem, brali na szybko kawę na wynos i mogli odjechać dalej. - Smutne to, ale prawdziwe. Niestety, takie są realia - mówią przedsiębiorcy.
Oficjalnych próśb o odszkodowania nie było, natomiast miasto jest otwarte na rozmowy z przedsiębiorcami oraz ewentualną pomoc.
Koniec przebudowy fragmentu alei Wojska Polskiego od pl. Szarych Szeregów do pl. Zwycięstwa miasto przewiduje na jesień 2023 roku.