Zmarła Danuta Szyksznian-Ossowska ps. Sarenka. Miała 97 lat.
Urodziła się 7 czerwca 1925. W konspirację zaangażowana była od najmłodszych lat, ze względu na działalność rodziców. Od 1940 r. była łączniczką w Okręgu Wileńskim ZWZ-AK. Zajmowała się przerzutem dokumentów, rozkazów, broni, benzyny. Uczestniczyła w Operacji „Ostra Brama” w Wilnie.
W 1944 r. została osadzona w więzieniu NKGB. Była tam przesłuchiwana i torturowana. Skazana na 10 lat łagrów została zwolniona w 1945 r. Po wojnie związała się z Pomorzem Zachodnim.
Za swoją konspiracyjną działalność przez długi czas była szykanowana. Została wierna swoim przekonaniom. Życie poświęciła wartościom: Bóg, Honor i Ojczyzna.
- Żyjcie pod tymi dwoma znakami. Pod przenajświętszym krzyżem i flagą biało-czerwoną. Bo tylko pod tymi znakami Polska jest Polską, a Polacy Polakami. Proszę, żebyście obrali sobie to jako kredo życia - mówiła do uczniów SP nr 14, której została patronką.
Była współzałożycielką szczecińskiego Klubu Żołnierzy Kresowych AK oraz honorową Prezes Zarządu Okręgu Szczecin Światowego Związku Żołnierzy AK.
W 1944 r. została osadzona w więzieniu NKGB. Była tam przesłuchiwana i torturowana. Skazana na 10 lat łagrów została zwolniona w 1945 r. Po wojnie związała się z Pomorzem Zachodnim.
Za swoją konspiracyjną działalność przez długi czas była szykanowana. Została wierna swoim przekonaniom. Życie poświęciła wartościom: Bóg, Honor i Ojczyzna.
- Żyjcie pod tymi dwoma znakami. Pod przenajświętszym krzyżem i flagą biało-czerwoną. Bo tylko pod tymi znakami Polska jest Polską, a Polacy Polakami. Proszę, żebyście obrali sobie to jako kredo życia - mówiła do uczniów SP nr 14, której została patronką.
Była współzałożycielką szczecińskiego Klubu Żołnierzy Kresowych AK oraz honorową Prezes Zarządu Okręgu Szczecin Światowego Związku Żołnierzy AK.