W kręgach teologicznych panowała opinia, że jest największym żyjącym teologiem, a mówił w sposób bardzo przystępny i klarowny - wspomina zmarłego papieża seniora ks. Lucjan Chronchol.
Proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie studiował w Rzymie przez 6 lat podczas pontyfikatu Benedykta XVI. Miał też okazję osobiście spotkać się z papieżem, między innymi podczas wizyty polskich biskupów w 2005 roku.
Ks. Lucjan Chronchol przyjechał do Rzymu kilka miesięcy po rozpoczęciu pontyfikatu. To, co go urzekło, to ogromny autorytet, jakim cieszył się papież Benedykt XVI.
- Mówiło się, że był jedynym, który mógł udźwignąć taką presję wielkości Jana Pawła II. On po prostu był sobą. Nie starał się kopiować Jana Pawła II - mówi Chronchol.
Wspomniał też jeden z pierwszych wywiadów papieża.
- Papież Benedykt powiedział o sobie, że jego głównym zadaniem jest wyjaśnianie spuścizny, jaką zostawił Jan Paweł II. To zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Papież, który jest największym żyjącym teologiem, widzi swoje zadanie jako wyjaśnianie tego, co zostawił jego poprzednik. W tym jest wielkość człowieka. Naprawdę był tym pokornym sługą winnicy pańskiej, jak zapowiedział to na początku pontyfikatu - mówi ks. Lucjan Chronchol.
W sobotę o godzinie 18 w szczecińskiej katedrze msza św. w intencji zmarłego papieża pod przewodnictwem abp. Andrzej Dzięgi.
Ks. Lucjan Chronchol przyjechał do Rzymu kilka miesięcy po rozpoczęciu pontyfikatu. To, co go urzekło, to ogromny autorytet, jakim cieszył się papież Benedykt XVI.
- Mówiło się, że był jedynym, który mógł udźwignąć taką presję wielkości Jana Pawła II. On po prostu był sobą. Nie starał się kopiować Jana Pawła II - mówi Chronchol.
Wspomniał też jeden z pierwszych wywiadów papieża.
- Papież Benedykt powiedział o sobie, że jego głównym zadaniem jest wyjaśnianie spuścizny, jaką zostawił Jan Paweł II. To zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Papież, który jest największym żyjącym teologiem, widzi swoje zadanie jako wyjaśnianie tego, co zostawił jego poprzednik. W tym jest wielkość człowieka. Naprawdę był tym pokornym sługą winnicy pańskiej, jak zapowiedział to na początku pontyfikatu - mówi ks. Lucjan Chronchol.
W sobotę o godzinie 18 w szczecińskiej katedrze msza św. w intencji zmarłego papieża pod przewodnictwem abp. Andrzej Dzięgi.