Piknik odbywa się na Jasnych Błoniach. Na uczestników czekają wyzwania sportowe za które mogą otrzymać nagrody.
Piknik Paralimpijski - nie jest to literówka. Jak podkreśla Romuald Schmidt, sekretarz generalny Polskiego Komitetu Paralimpijskiego, od kilku miesięcy tak brzmi poprawna międzynarodowa nazwa.
- W sumie frekwencja jest, przyjemność jest, troszeczkę poćwiczymy, wnuki również ze mną są, więc również ćwiczą. Zadowoleni widać, bo chcą. Rodzinnie i aktywnie. - Robimy bańki. - Jak największe, jest super - mówili uczestnicy.
Piknik związany jest z lekkoatletycznymi Mistrzostwami Polski osób z niepełnosprawnościami, które odbywają się równolegle na stadionie przy ulicy Litewskiej.
- Często mówimy przy jakichś imprezach sportowych i namawiamy, jeżeli widzimy i znamy osoby niepełnosprawne, to żeby po prostu wyciągnąć je z domu, za wszelką cenę, żeby trafiły do jakiegoś klubu. W Szczecinie akurat jest to Start Szczecin z siedzibą na ul. Litewskiej. Też serdecznie zapraszamy. A czy to będzie ergometr wioślarski, wioślarstwo, kajakarstwo czy badminton - mówi Marek Kolbowicz.
Piknik potrwa do godziny 17.
- W sumie frekwencja jest, przyjemność jest, troszeczkę poćwiczymy, wnuki również ze mną są, więc również ćwiczą. Zadowoleni widać, bo chcą. Rodzinnie i aktywnie. - Robimy bańki. - Jak największe, jest super - mówili uczestnicy.
Piknik związany jest z lekkoatletycznymi Mistrzostwami Polski osób z niepełnosprawnościami, które odbywają się równolegle na stadionie przy ulicy Litewskiej.
- Często mówimy przy jakichś imprezach sportowych i namawiamy, jeżeli widzimy i znamy osoby niepełnosprawne, to żeby po prostu wyciągnąć je z domu, za wszelką cenę, żeby trafiły do jakiegoś klubu. W Szczecinie akurat jest to Start Szczecin z siedzibą na ul. Litewskiej. Też serdecznie zapraszamy. A czy to będzie ergometr wioślarski, wioślarstwo, kajakarstwo czy badminton - mówi Marek Kolbowicz.
Piknik potrwa do godziny 17.