W szpitalu wojewódzkim w Szczecinie odbyła się pierwsza operacja z użyciem robota Da Vinci.
- Czuję się dobrze. Minimalny dyskomfort jest. Mogę na 100 proc. powiedzieć, że jest lepiej, że się czuję lepiej - zapewnia pacjent.
Korzystanie przy operacjach z robotycznego ramienia oznacza większą precyzję, a dla pacjentów szybszy powrót do zdrowia - mówi mówi dr Artur Lemiński, lekarz kierujący oddziałem urologii ogólnej i onkologicznej szpitala przy Arkońskiej.
- Dla nas osobiście jest to bardzo szczęśliwa chwila, że jesteśmy w stanie dołączyć do tej elity oddziałów uronkologicznych w naszym kraju. Głębia obrazu, którą zapewnia konsola robota oraz ilość szczegółów, które można tam zaobserwować jest nieporównywalna z niczym, co doświadczaliśmy dotychczas - przekonuje Lemiński.
Plany placówki w kwestii wykorzystania robota Da Vinci, są ambitne. Celem jest wykonywanie minimum stu podobnych operacji w skali roku.