Jest śledztwo w sprawie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci na terenie poligonu wojskowego w Ustce. Wszczęła je szczecińska prokuratura.
Chodzi o 27-letniego żołnierza z Białej Podlaskiej, który zaginął w poniedziałek wieczorem - informuje prokurator Michał Wyszyński z wydziału do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
- W dniu 5 sierpnia około godziny 19 grupa żołnierzy udała się na plażę na wysokości miejscowości Wicko, gdzie mimo zakazu kąpieli w morzu weszli oni do wody. W pewnym momencie jednego z nich przykryła fala. Występujące w tym dniu silne prądy wsteczne porwały żołnierza. Jeden ze świadków zdarzenia widział przez chwilę dryfujące ciało, które jednak po chwili zniknęło we wzburzonym morzu - mówi Wyszyński.
Do tej pory ciało nie zostało znalezione. Trwają przesłuchania świadków. Śledztwo pod nadzorem prokuratury prowadzi wydział Żandarmerii Wojskowej w Ustce.
- W dniu 5 sierpnia około godziny 19 grupa żołnierzy udała się na plażę na wysokości miejscowości Wicko, gdzie mimo zakazu kąpieli w morzu weszli oni do wody. W pewnym momencie jednego z nich przykryła fala. Występujące w tym dniu silne prądy wsteczne porwały żołnierza. Jeden ze świadków zdarzenia widział przez chwilę dryfujące ciało, które jednak po chwili zniknęło we wzburzonym morzu - mówi Wyszyński.
Do tej pory ciało nie zostało znalezione. Trwają przesłuchania świadków. Śledztwo pod nadzorem prokuratury prowadzi wydział Żandarmerii Wojskowej w Ustce.