Zapraszamy na premierę reportażu, który na naszej antenie wieczorem. To "Uszko dla Michałka z Gryfina".
Chłopiec urodził się w czerwcu ubiegłego roku. Zaraz po porodzie okazało się jednak, że jedno uszko chłopca nie wykształciło się, a kanał słuchowy jest całkowicie zarośnięty. Uniemożliwia to prawidłowe słyszenie. Wada jest bardzo rzadka i częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek.
- To było zaskoczenie. Na badaniach nic nie było widać, że coś jest nie tak z uszkiem. Dopiero po porodzie lekarze mi pokazali pierwsze zdrowe ucho i drugie, że się niestety nie wykształciło. Ogólnie to się nazywa mikrocja z atrezją przewodu słuchowego - mówi mama Michałka.
Rodzice zaczęli szukać pomocy. Okazało się jednak, że w Polsce nikt nie podejmuje się operacji otworzenia kanału słuchowego. Żeby taki zabieg przeprowadzić w Stanach Zjednoczonych, potrzeba 500 tysięcy złotych. Rodzice stworzyli zbiórkę na portalu siepomaga.pl.
- To było zaskoczenie. Na badaniach nic nie było widać, że coś jest nie tak z uszkiem. Dopiero po porodzie lekarze mi pokazali pierwsze zdrowe ucho i drugie, że się niestety nie wykształciło. Ogólnie to się nazywa mikrocja z atrezją przewodu słuchowego - mówi mama Michałka.
Rodzice zaczęli szukać pomocy. Okazało się jednak, że w Polsce nikt nie podejmuje się operacji otworzenia kanału słuchowego. Żeby taki zabieg przeprowadzić w Stanach Zjednoczonych, potrzeba 500 tysięcy złotych. Rodzice stworzyli zbiórkę na portalu siepomaga.pl.
Historię Michałka opowie Małgorzata Furga w swoim reportażu. Będzie można go usłyszeć na antenie Radia Szczecin tuż po godz. 19.
Edycja tekstu: Michał Król