Na razie są wyblakłe i uszkodzone, ale wkrótce wrócą do formy. Mowa o jednej z najbardziej reprezentacyjnych rzeźb w Szczecinie, czyli "Ognistych ptakach" autorstwa Władysława Hasiora.
Renowacja ma się rozpocząć się za kilka dni. 18 ptaków zostanie odmalowanych, wróci też charakterystyczne słoneczko, które kilka lat temu zostało oderwane - wyjaśnia Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.
- Cała rzeźba wymaga zabezpieczenia antykorozyjnego metalu, renowacji betonowego cokołu i odtworzenia wszystkich warstw kolorystycznych. Chociaż pierwotnie, jak ona jeszcze stała na skarpie zamkowej, była srebrna, nie miała tych kolorów - mówi Dębowski.
Finał prac zaplanowany jest na koniec września - dodaje Dębowski.
- Po konserwacji chcemy nawiązać do tego wydarzenia sprzed 50 lat, kiedy sam Władysław Hasior podpalił tę rzeźbę, stąd ta nazwa: Ogniste Ptaki - mówi miejski konserwator zabytków.
Ogniste ptaki wpisane są do rejestru zabytków. W tym roku mija 50 lat odkąd rzeźba stanęła w Szczecinie.
- Cała rzeźba wymaga zabezpieczenia antykorozyjnego metalu, renowacji betonowego cokołu i odtworzenia wszystkich warstw kolorystycznych. Chociaż pierwotnie, jak ona jeszcze stała na skarpie zamkowej, była srebrna, nie miała tych kolorów - mówi Dębowski.
Finał prac zaplanowany jest na koniec września - dodaje Dębowski.
- Po konserwacji chcemy nawiązać do tego wydarzenia sprzed 50 lat, kiedy sam Władysław Hasior podpalił tę rzeźbę, stąd ta nazwa: Ogniste Ptaki - mówi miejski konserwator zabytków.
Ogniste ptaki wpisane są do rejestru zabytków. W tym roku mija 50 lat odkąd rzeźba stanęła w Szczecinie.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin