Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Fot. Mateusz Iżakowski - USK2 PUM w Szczecinie
Przybywa noworodków, które po urodzeniu są zostawiane w szpitalu. W placówce na szczecińskich Pomorzanach rocznie to około 30 maluchów.
Nazywa się je dziećmi społecznymi.

- W styczniu odbyło się spotkanie, podczas którego dyskutowaliśmy, jak rozwiązać ten problem. Niestety, minęło pół roku, a do kolejnego spotkania nie doszło - przyznał Mateusz Iżakowski, rzecznik szpitala.

- W szpitalu gościliśmy wicewojewodę, przedstawicieli urzędu marszałkowskiego i miasta. Padły na tym spotkaniu zapewnienia, że władze przyjrzą się problemowi. Minęło pół roku i do tej pory nic w tym kierunku nie drgnęło - powiedział.

Izabela Wojtczak, zastępczyni dyrektora Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej UW w Szczecinie przekonuje, że do kolejnego spotkania dojdzie, ale kiedy - nie wiadomo.

- Trwają konsultacje społeczne i będzie wprowadzona zmiana ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Do czasu, kiedy nie będzie ta ustawa miała możliwości nabrania mocy, nie będziemy mogli się spotkać - zaznaczyła Wojtczak.

Personel szpitala ma nadzieję, że rozmowy zaczną się jak najszybciej.

Ponad połowa noworodków zostaje w szpitalu, bo matka w trakcie porodu była pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Co czwartego szpital zatrzymuje na wniosek opieki społecznej, a co piąty jest porzucony przez rodziców.

- Problemem jest nie liczba tych dzieci, tylko czas przebywania z nami w klinice. Najczęściej około trzech miesięcy, a rekordziści przebywają i siedem miesięcy - wylicza prof. Beata Łoniewska, kierowniczka Kliniki Patologii Noworodka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie.

W Klinice Patologii Noworodka w szpitalu na szczecińskich Pomorzanach przebywa obecnie troje dzieci.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
Relacja Anny Klimczyk z audycji "Tematy i Muzyka" [Radio Szczecin]
- W szpitalu gościliśmy i wicewojewodę, przedstawicieli urzędu marszałkowskiego i miasta. Padły na tym spotkaniu zapewnienia, że władze przyjrzą się problemowi. Minęło pół roku i do tej pory jakby nic w tym kierunku nie drgnęło - powiedział.
- Trwają konsultacje społeczne i będzie wprowadzona zmiana ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. I do czasu, kiedy nie będzie ta ustawa miała możliwości nabrania mocy, nie będziemy mogli się spotkać - zaznaczyła Wojtczak.
- Problemem jest nie ilość tych dzieci, tylko czas przebywania z nami w klinice. Najczęściej około trzech miesięcy, a rekordziści przebywają i siedem miesięcy - wylicza prof. Beata Łoniewska, kierowniczka Kliniki Patologii Noworodka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty