To była odpowiednia reakcja - biorąc pod uwagę okoliczności. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości wysłanie myśliwców przeciwko rosyjskim dronom, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, było adekwatnym działaniem.
- My użyliśmy odpowiedniej na daną chwilę broni. To było zaskoczenie. Przecież to nie było tak, że my wiedzieliśmy, że leci 100, 200, 300 dronów i wtedy żołnierze mogą nawet z broni automatycznej te drony zestrzelić. A skąd my mogliśmy wiedzieć, jakie to drony, co one mają w sobie? - mówił Szałabawka.
Kilkanaście rosyjskich bezzałogowych maszyn naruszyło polską przestrzeń powietrzną w ubiegłym tygodniu. Te, które stanowiły zagrożenie, zostały zestrzelone.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin
