Wynikiem 1:1 zakończył się inauguracyjny mecz Euro 2012 między Polską a Grecją na Stadionie Narodowym w Warszawie. W szczecińskiej Strefie Kibica biało-czerwonych dopingowały setki szczecinian.
Na trybunach Narodowego mecz oglądało 56 tys. osób, w domach przed telewizorami zasiadły miliony Polaków, ale też setki szczecinian oglądały mecz Polska - Grecja w utworzonym na placu Lotników Stadionie Letnim.
Pierwszego gola już w 17. minucie spotkania strzelił Robert Lewandowski. Wyrównującą dla Greków bramkę - w drugiej połowie, w 51. minucie meczu - zdobył Salpingidis.
W 68. minucie, rezerwowy bramkarz biało-czerwonych, Przemysław Tytoń, obronił karnego. Kilka chwil wcześniej Wojciech Szczęsny otrzymał czerwoną kartkę po sfaulowaniu greckiego napastnika.
Jak mecz przeżywali szczecinianie? Były i emocje, i okrzyki. Kibice dopingowali biało-czerwonych do ostatniej chwili. - Na tle Greków zaprezentowaliśmy się lepiej i zasługiwaliśmy na zwycięstwo - przyznawali szczecinianie. - Ale dobrze, że jest remis, a nie przegrana. Drużyna wykazała się dobrą kondycją, więc ogólnie jesteśmy zadowoleni. Jeszcze mamy szansę.
Kolejny mecz przed biało-czerwonymi już we wtorek. Nasza drużyna zmierzy się z Rosją, która w piątek wygrała z Czechami 4:1.
Pierwszego gola już w 17. minucie spotkania strzelił Robert Lewandowski. Wyrównującą dla Greków bramkę - w drugiej połowie, w 51. minucie meczu - zdobył Salpingidis.
W 68. minucie, rezerwowy bramkarz biało-czerwonych, Przemysław Tytoń, obronił karnego. Kilka chwil wcześniej Wojciech Szczęsny otrzymał czerwoną kartkę po sfaulowaniu greckiego napastnika.
Jak mecz przeżywali szczecinianie? Były i emocje, i okrzyki. Kibice dopingowali biało-czerwonych do ostatniej chwili. - Na tle Greków zaprezentowaliśmy się lepiej i zasługiwaliśmy na zwycięstwo - przyznawali szczecinianie. - Ale dobrze, że jest remis, a nie przegrana. Drużyna wykazała się dobrą kondycją, więc ogólnie jesteśmy zadowoleni. Jeszcze mamy szansę.
Kolejny mecz przed biało-czerwonymi już we wtorek. Nasza drużyna zmierzy się z Rosją, która w piątek wygrała z Czechami 4:1.