Posłowie z regionu proszą premiera o objęcie kolejnych terenów w Szczecinie strefą ekonomiczną. Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny wysyła list do Donalda Tuska.
Czytamy w nim, że jeśli strefy nie będą poszerzone z miasta mogą wycofać się poważni inwestorzy. To spółka z branży stalowej - KSO, która chce budować fabrykę na terenie wyspy Gryfia. Drugą jest Teleskop, czyli firma zajmująca się przemysłem maszynowym. Obie od roku czekają na decyzję o ustanowieniu strefy.
Według posłów, jeśli rząd będzie zwlekał, inwestorzy mogą zrezygnować ze Szczecina. Będzie to oznaczało utratę około 1,5 tys. miejsc pracy.
W porannych "Rozmowach pod krawatem" szef PSL w regionie Jarosław Rzepa poinformował, że temat stanie we wtorek na radzie ministrów. Za poszerzeniem stref jest resort gospodarki, przeciw - resort finansów.
Pracownicy stref poinformowali nas, że urzędnicy tego drugiego ministerstwa uważają, że w Szczecinie jest za niskie bezrobocie, by tworzyć kolejne tereny objęte ulgami podatkowymi. Posłowie uznali, że to stwierdzenie jest kuriozalne.
Według posłów, jeśli rząd będzie zwlekał, inwestorzy mogą zrezygnować ze Szczecina. Będzie to oznaczało utratę około 1,5 tys. miejsc pracy.
W porannych "Rozmowach pod krawatem" szef PSL w regionie Jarosław Rzepa poinformował, że temat stanie we wtorek na radzie ministrów. Za poszerzeniem stref jest resort gospodarki, przeciw - resort finansów.
Pracownicy stref poinformowali nas, że urzędnicy tego drugiego ministerstwa uważają, że w Szczecinie jest za niskie bezrobocie, by tworzyć kolejne tereny objęte ulgami podatkowymi. Posłowie uznali, że to stwierdzenie jest kuriozalne.