Niedziela jest ostatnim dniem lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie. Do tej pory reprezentanci Polski zdobyli dziewięć medali - sześć złotych i trzy srebrne.
- Nie jestem w stanie powiedzieć na co mnie stać. Jest coś więcej, niż tylko przygotowanie, to, co przetrenowaliśmy. Jest jeszcze serce do walki, często w tych biegach wkładam całe serce w swoją pracę, w to, co robię - zapewniła Angelika Cichocka.
W biegu na 1500 metrów wystąpi także Sofia Ennaoui - zawodniczka MKL-u Szczecin. Po raz czwarty z rzędu tytuł mistrzyni Europy spróbuje wywalczyć Anita Włodarczyk. W finale tej konkurencji wystąpią także Joanna Fiodorow oraz brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw świata Malwina Kopron, która liczy na dalekie rzuty.
- Na treningach rzucam po 73 metry, to będzie kwestia dobrego dnia i puszczenia barków, o czym zawsze wspominam, bo barki są najważniejsze! Jestem dobrej myśli, jestem dobrze przygotowana. Najważniejsze, że zdrowie jest, zobaczymy, co będzie w przyszłych sezonach, jestem po prostu spokojna - powiedziała Malwina Kopron.
W konkursie skoku o tyczce o medale powalczą Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski, a w biegu na 5000 metrów Katarzyna Rutkowska i Paulina Kaczyńska. Na niedzielę zaplanowano również eliminacje oraz finały sztafet 4x100 m.