Piłkarze Pogoni odnieśli 13 zwycięstwo w tym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie pewnie pokonali w sobotę na własnym stadionie Wisłę Płock 2:0 w 24. kolejce ekstraklasy i szybko zapomnieli o porażce przed tygodniem w Warszawie z Legią, która ograniczyła do minimum szanse na pierwszy w historii szczecińskiego klubu tytuł mistrza Polski.
Do przerwy Portowcy po bramce w 16 minucie Adriana Benedyczaka prowadzili 1:0. Drugiego gola w 65 minucie strzelił Michał Kucharczyk, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Nafciarzy.
- Umieściłem piłkę między nogami. Szczęście dopisało, bo chciałem strzelić po długim rogu. Jak idzie, to idzie. Na murawie obrońcy się poślizgnęli i zrobili mi korytarz. Nie pozostało mi nic innego, jak wejść w ten korytarz i znaleźć się sam na sam z bramkarzem - mówi Kucharczyk, dla którego to szósty gol w tym sezonie ekstraklasy w granatowo-bordowych barwach.
Bramkarz Pogoni Chorwat Dante Stipica po raz 15 w tym sezonie zachował czyste konto.
Ekipa trenera Kosty Runjaića po sobotnim sukcesie nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do prowadzącej Legii Warszawa, która w niedzielę zmierzy się z Lechem Poznań.
- Umieściłem piłkę między nogami. Szczęście dopisało, bo chciałem strzelić po długim rogu. Jak idzie, to idzie. Na murawie obrońcy się poślizgnęli i zrobili mi korytarz. Nie pozostało mi nic innego, jak wejść w ten korytarz i znaleźć się sam na sam z bramkarzem - mówi Kucharczyk, dla którego to szósty gol w tym sezonie ekstraklasy w granatowo-bordowych barwach.
Bramkarz Pogoni Chorwat Dante Stipica po raz 15 w tym sezonie zachował czyste konto.
Ekipa trenera Kosty Runjaića po sobotnim sukcesie nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do prowadzącej Legii Warszawa, która w niedzielę zmierzy się z Lechem Poznań.
W kolejnym meczu ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin w piątek na wyjeździe zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.