Polscy tenisiści zapewnili sobie w Taszkiencie awans do Grupy Światowej I Pucharu Davisa, czyli zaplecza tych rozgrywek. Biało-czerwoni pokonali Uzbekistan 4:0.
Po piątkowych triumfach w singlu Huberta Hurkacza nad Siergiejem Fominem i Maksa Kaśnikowskiego nad Chumojunem Sułtanowem, w sobotę wygrał polski debel. Hurkacz i Jan Zieliński pokonali Fomina i Sułatanowa 7:6 (7-1), 6:4. Hurkacz cieszy się z awansu.
- Cieszę się z awansu. Mamy super zawodników. Maks zagrał fantastyczny mecz, zagraliśmy z Jankiem Zielińskiem dobrego debla. Cieszymy się z powrotu Kamila Majchrzaka do gry, wysokiej formy. To kwestia czasu, kiedy wejdzie do pierwszej setki światowego rankingu. Cieszymy się też z młodych zawodników i mam nadzieję, że w przyszłości będą odnosili sukcesy - powiedział Hurkacz.
W ostatniej grze zwycięstwo odniósł w singlu Kamil Majchrzak. Polak pokonał Maksima Szyna 6:1, 6:1.
- Cieszę się z awansu. Mamy super zawodników. Maks zagrał fantastyczny mecz, zagraliśmy z Jankiem Zielińskiem dobrego debla. Cieszymy się z powrotu Kamila Majchrzaka do gry, wysokiej formy. To kwestia czasu, kiedy wejdzie do pierwszej setki światowego rankingu. Cieszymy się też z młodych zawodników i mam nadzieję, że w przyszłości będą odnosili sukcesy - powiedział Hurkacz.
W ostatniej grze zwycięstwo odniósł w singlu Kamil Majchrzak. Polak pokonał Maksima Szyna 6:1, 6:1.