Musical "O krasnoludkach i sierotce Marysi" na podstawie opowieści Marii Konopnickiej obejrzeli szczecinianie w Operze na Zamku. Premiera spektaklu odbyła się w sobotę. Widowisko oczarowało zarówno dzieci, jak i dorosłych.
- Niesamowite widowisko, wspaniałe kolorowe stroje, super efekty i piękna muzyka na żywo - oceniają widzowie.
Baśń Konopnickiej to opowieść o tym, że dobre uczynki wracają do nas wtedy, kiedy tego potrzebujemy.
- Dziś najbardziej znane krasnale to te stworzone przez Disneya - mówi reżyser przedstawienia Wiesław Łągiewka. - Maria Konopnicka napisała o polskich krasnoludkach, jak je sobie wyobraża.
W musicalu Opery krasnale są roztańczone i rozśpiewane. Zabierają młodych widzów do Kryształowej Groty, lisiej nory i na spotkanie z Królową Tatrą. Pomagają ludziom dobrym i szlachetnym oraz pokazują, że pracowitość i zgodne działanie w grupie pozwala przenosić góry.
Muzykę skomponował Janusz Stalmierski, a za choreografię odpowiada Grzegorz Kotek. Kolejny spektakl w niedzielę o godz. 17.
Baśń Konopnickiej to opowieść o tym, że dobre uczynki wracają do nas wtedy, kiedy tego potrzebujemy.
- Dziś najbardziej znane krasnale to te stworzone przez Disneya - mówi reżyser przedstawienia Wiesław Łągiewka. - Maria Konopnicka napisała o polskich krasnoludkach, jak je sobie wyobraża.
W musicalu Opery krasnale są roztańczone i rozśpiewane. Zabierają młodych widzów do Kryształowej Groty, lisiej nory i na spotkanie z Królową Tatrą. Pomagają ludziom dobrym i szlachetnym oraz pokazują, że pracowitość i zgodne działanie w grupie pozwala przenosić góry.
Muzykę skomponował Janusz Stalmierski, a za choreografię odpowiada Grzegorz Kotek. Kolejny spektakl w niedzielę o godz. 17.