W niedzielę w szczecińskim Browarze Polskim odbędzie się charytatywny koncert na rzecz szczecińskiego artysty.
Zagra bluesowy zespół My z Delty oraz grupa FafaRara. Bilet-cegiełka kosztuje 20 zł, każdy kto go zakupi weźmie udział w loterii pracy Brunona Tode.
Wszystkie zgromadzone środki zostaną przeznaczone na rehabilitację, a ta jest konieczna i przynosi efekty - mówi wieloletni przyjaciel malarza Waldemar Wojciechowski.
- Brunon zaczął od niedawna rysować. Jak na początku liczyły się te sekundy i minuty po wypadku, tak teraz ważne są te momenty, kiedy mózg próbuje poradzić sobie z tą sytuacją i wrócić do normalnego funkcjonowania - tłumaczy Wojciechowski.
Koncert rozpocznie się o godzinie 17.
Brunon Tode to malarz, scenograf oraz autor tekstów piosenek. Został napadnięty i pobity ponad dwa lata temu. Od tamtego czasu wymaga ciągłej opieki. Kontakt z nim jest bardzo ograniczony.
Wszystkie zgromadzone środki zostaną przeznaczone na rehabilitację, a ta jest konieczna i przynosi efekty - mówi wieloletni przyjaciel malarza Waldemar Wojciechowski.
- Brunon zaczął od niedawna rysować. Jak na początku liczyły się te sekundy i minuty po wypadku, tak teraz ważne są te momenty, kiedy mózg próbuje poradzić sobie z tą sytuacją i wrócić do normalnego funkcjonowania - tłumaczy Wojciechowski.
Koncert rozpocznie się o godzinie 17.
Brunon Tode to malarz, scenograf oraz autor tekstów piosenek. Został napadnięty i pobity ponad dwa lata temu. Od tamtego czasu wymaga ciągłej opieki. Kontakt z nim jest bardzo ograniczony.