Szczecińskie Stowarzyszenie Katyń oraz Książnica Pomorska zorganizowały pamiątkową wystawę "Pamięci doktora Juliana Grunera. W 78. rocznicę Zbrodni Katyńskiej".
Oprócz specjalnie przygotowanych tablic z życiorysem, fotografiami i historią Juliana Grunera na wystawie znalazły się pamiątki po zamordowanych w Charkowie oficerach, które znaleziono pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku.
Menażki, zegarek, papierośnice, guziki od mundurów... ale też sznur, którym pomordowani mieli krępowane ręce i bagnet, którym dobijano jeńców.
Pamięć o Katyniu to nasz obowiązek - mówi przewodnicząca Stowarzyszenia Katyń, współtwórczyni wystawy Jolanta Turlińska-Kępys. - Pamiętamy o wszystkich bohaterach, 21 tysiącach 857 oficerach Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej, którzy zginęli w obozach, w kaźniach NKWD na Wschodzie.
- Doktor Julian Gruner to przykład bohatera, który oddał życie za ojczyznę - mówi kuratorka wystawy dr Agnieszka Zaremba. - Był więziony w obozie w Starobielsku, zamordowany w katowni w Charkowie. Był również wybitnym lekarzem, sportowcem, społecznikiem oddanym swoim pacjentom i do końca wielkim patriotą.
W piątek obchody 78. rocznicy Zbrodni Katyńskiej rozpoczną się na Cmentarzu Centralnym o 12 przy Krzyżu Katyńskim. W niedzielę w Puszczy Bukowej zaplanowano Memoriał Juliana Grunera - bieg na 12 kilometrów.