Monumentalne dzieło Krzysztofa Pendereckiego „Siedem bram Jerozolimy” zabrzmiało w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Wykonanie utworu przez prawie 250 wykonawców zachwyciło licznie zgromadzoną publiczność.
Niezwykły utwór poprowadzili zza pulpitu dyrygenckiego Maciej Tworek i Maestro Krzysztof Penderecki.
- Wspaniała publiczność, entuzjastyczna i bardzo się cieszę. Był świetny koncert, wszystko było świetne – ocenił Penderecki.
Do piątkowego koncertu Filharmonia w Szczecinie przygotowywała się od ponad roku.
- Mogę z całą pewnością powiedzieć, że był to koncert roku, jak nie wielu lat i sezonów. Maestro Penderecki, orkiestra Filharmonii w Szczecinie, niezwykłe chóry i przede wszystkim niezwykła opowieść w postaci „Siedmiu bram Jerozolimy” – podkreśliła Dorota Serwa – dyrektor Filharmonii.
Bohaterem wieczoru była również zachwycona publiczność, która 85-letniemu kompozytorowi zgotowała gorące przyjęcie życząc tradycyjnych stu lat.