„Siedem bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego zabrzmi w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
To monumentalne dzieło skomponowane zostało na 3000. rocznicę powstania Jerozolimy. Prawykonanie odbyło się w 1997 roku w Jerozolimie z udziałem około dwustu pięćdziesięciu artystów w międzynarodowej obsadzie. ”
Novum w blisko godzinnym utworze są tubafony – instrumenty zbudowane z siedmiometrowych rur, według projektu samego Pendereckiego.
- Szukałem jakiegoś instrumentu, o którym marzyłem, który nie istniał wtedy, ale wpadłem na pomysł zbudowania tubafonu. Przeważnie są dwa tubafony, które używam w moich kompozycjach – powiedział Maestro.
Kompozytor wykorzystał w symfonii teksty zaczerpnięte ze Starego Testamentu – z Księgi Psalmów oraz z Ksiąg Prorockich – powiedziała Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii w Szczecinie.
- Kompozycja niezwykła, bo będąca syntezą stylu Krzysztofa Pendereckiego i niezwykłe wyróżnienie dla nas, bo obchodzący w tym roku kompozytor swoje osiemdziesiąte piąte urodziny poprowadzi orkiestrę oraz trzy chóry - dodała Serwa.
Wśród nich Chór imienia Jana Szyrockiego, Akademii Morskiej w Szczecinie i Kameralny z Poznania. Solistami wieczoru będzie pięcioro światowej sławy polskich śpiewaków i narrator. Początek koncertu o godzinie 19.