Muzycy postanowili zademonstrować swoją solidarność z polską drużyną piłkarską podczas sobotniego meczu Polska-Czechy. W trakcie jutrzejszego spektaklu "Madama Butterfly" twarze muzyków orkiestry i ich stroje przybiorą narodowe barwy.
Kilka pomysłów na strój ma również koncertmistrz, Filip Lipski. - Ci, co chcą się dowiedzieć jakie, niech przyjdą - zasugerował Lipski.
Mniej tajemniczy jest altowiolista, Andrzej Słoniecki. - Makijażu raczej nie zrobię, ale jakiś szaliczek na pewno będę miał - wyznał Słoniecki.
Piłkarski szał opanował też panie z orkiestry Operowej. Przyznaje się do niego m.in. Ewelina Drozdowska. - Zawsze podczas takich imprez jak Mistrzostwa w Piłce Nożnej włącza się taki zew. Na co dzień nie oglądam, bo nie mam na to czasu, ale integruję się z Polską i kibicami.
Skąd podczas przedstawienia muzycy będą znali wyniki meczu? - Mamy swoje sposoby - odpowiedział trębacz, Marcin Wieczorek.
Spektakl w biało-czerwonej oprawie rozpocznie się w sobotę o godz. 19 w hali Opery na Zamku.