Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

12 rannych policjantów i 72 osoby zatrzymane - to najnowszy bilans zamieszek na ulicach Warszawy, do których doszło podczas Marszu Niepodległości zorganizowanego przez środowiska narodowe.
W trakcie pochodu grupa zamaskowanych osób wszczęła burdy na ulicach. Chuligani wyrywali kostki brukowe i słupki, wybijali szyby w samochodach. Przy ambasadzie rosyjskiej spłonęła policyjna budka.

Nieznani sprawcy podpalili również tęczę na placu Zbawiciela. To artystyczna instalacja, która stanęła tam w połowie ubiegłego roku. Opiekuje się nią Instytut Mickiewicza.

Naprawa zniszczeń będzie kosztować około 120 tysięcy złotych. Na tyle szkody wycenił ratusz. - Będziemy domagali się od organizatorów marszu pokrycia kosztów oczyszczania miasta, napraw chodników i znaków drogowych - poinformowała prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.

- To co wydarzyło się podczas Narodowego Święta Niepodległości jest niedopuszczalne - powiedział po zajściach w stolicy premier Donald Tusk. - Każdy, kto nie tylko toleruje, ale i akceptuje tego typu zdarzenia, ponosi za to współodpowiedzialność. Każdy odpowiedzialny Polak, szczególnie ten, który sprawuje funkcje publiczne, powinien jednoznacznie powiedzieć to co myśli o tych, którzy dewastują nasze narodowe święta i polską reputację.

W związku z atakiem na ambasadę Rosji, polski ambasador w Moskwie został wezwany do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jak informuje TVN24, Wojciech Zajączkowski spędził w gmachu MSZ 20 minut. Gdy wyszedł, nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.

Z kolei polski resort spraw zagranicznych wydał oświadczenie, w którym wyraża ubolewanie w związku z poniedziałkowym zajściem przed ambasadą Rosji w Warszawie.

Marsz Niepodległości w stolicy zorganizowały środowiska narodowe, m.in. Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska.
- To co wydarzyło się podczas Narodowego Święta Niepodległości jest niedopuszczalne - powiedział po zajściach w stolicy premier Donald Tusk. - Każdy, kto nie tylko toleruje, ale i akceptuje tego typu zdarzenia, ponosi za to współodpowiedzialność. Każdy od

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty