To było pierwsze konkretne spotkanie od wielu miesięcy. Tak rolnicy podsumowują poniedziałkowe rozmowy z premier Ewą Kopacz. Jak mówią, są szanse na korzystne zmiany w ustawie o obrocie ziemią.
Premier obiecała rolnikom wycofanie z ustawy kilku, ich zdaniem, niekorzystnych poprawek. Zadeklarowała między innymi wykreślenie zapisów o 30-procentowych wyłączeniach - to znaczy, że spółki nie będą mogły - jak do tej pory - przedłużać dzierżawy czy korzystać z prawa pierwokupu w zamian za przekazanie na sprzedaż jednej trzeciej gruntów - relacjonuje Edward Kosmal z zachodniopomorskiej Solidarności rolników.
- Ze zdziwieniem przyjęliśmy, że pani premier zgodziła się z naszymi zastrzeżeniami. To przede wszystkim chodzi o zapisy, które pojawiły się na ostatnim posiedzeniu podkomisji odnośnie sprzedaży ziemi spółkom, tzw. 30-procentowych wyłączeń. Ten punkt został wykreślony - podkreślił Kosmal.
Nowym kształtem ustawy zajmie się we wtorek komisja rolnictwa. Przepisy mają przegłosować posłowie jeszcze w tym tygodniu.
Rolnicy uważają, że ustawa powinna całkowicie zablokować spółkom możliwość kupowania ziemi po maju 2016 roku, kiedy w Polsce skończy się okres ochronny na jej sprzedaż obcokrajowcom. Ich zdaniem, to zachodnie firmy przede wszystkim skupują grunty za pośrednictwem podstawionych osób.
- Ze zdziwieniem przyjęliśmy, że pani premier zgodziła się z naszymi zastrzeżeniami. To przede wszystkim chodzi o zapisy, które pojawiły się na ostatnim posiedzeniu podkomisji odnośnie sprzedaży ziemi spółkom, tzw. 30-procentowych wyłączeń. Ten punkt został wykreślony - podkreślił Kosmal.
Nowym kształtem ustawy zajmie się we wtorek komisja rolnictwa. Przepisy mają przegłosować posłowie jeszcze w tym tygodniu.
Rolnicy uważają, że ustawa powinna całkowicie zablokować spółkom możliwość kupowania ziemi po maju 2016 roku, kiedy w Polsce skończy się okres ochronny na jej sprzedaż obcokrajowcom. Ich zdaniem, to zachodnie firmy przede wszystkim skupują grunty za pośrednictwem podstawionych osób.