Włoskie media komentują sprawę brutalnego gwałtu na Polce w Rimini. Mieli go dokonać czterej obcokrajowcy, przypuszczalnie pochodzący z Afryki Północnej. Policja nadal poszukuje sprawców.
Polska para została zaatakowana w nocy z piątku na sobotę na plaży. Mężczyzna został dotkliwie pobity, a kobieta wielokrotnie zgwałcona.
Największy włoski dziennik "Corriere della Sera" poświęca brutalnej napaści dwie strony. O horrorze, który przeżyli Polacy, informują włoskie telewizje i stacje radiowe. Ujawniono, że czteroosobowy gang potem pobił i zgwałcił pochodzącą z Peru prostytutkę.
Policja powierzyła śledztwo jednemu z najlepszych włoskich inspektorów, Luciano Baglianiemu, który ma na koncie wiele sukcesów w ściganiu sprawców brutalnych przestępstw.
Polka w stanie szoku znajduje się nadal w szpitalu. Władze Rimini obiecały otoczyć poszkodowanych wszelką potrzebną pomocą.
Największy włoski dziennik "Corriere della Sera" poświęca brutalnej napaści dwie strony. O horrorze, który przeżyli Polacy, informują włoskie telewizje i stacje radiowe. Ujawniono, że czteroosobowy gang potem pobił i zgwałcił pochodzącą z Peru prostytutkę.
Policja powierzyła śledztwo jednemu z najlepszych włoskich inspektorów, Luciano Baglianiemu, który ma na koncie wiele sukcesów w ściganiu sprawców brutalnych przestępstw.
Polka w stanie szoku znajduje się nadal w szpitalu. Władze Rimini obiecały otoczyć poszkodowanych wszelką potrzebną pomocą.