W poniedziałek wieczorem w Izbie Gmin ma się odbyć głosowanie nad przedterminowymi wyborami w Wielkiej Brytanii.
Układ sił w parlamencie wskazuje na porażkę premiera Borisa Johnsona, który zapewnia, że plan A, to wciąż uzyskanie umowy z Brukselą. Tyle że premier Irlandii mówi, iż Londyn nie przedstawił żadnych realnych propozycji. A otoczenie Borisa Johnsona szuka nieformalnych sposobów, by ominąć zakaz twardego brexitu, jaki rządowi narzucili posłowie.
Pole manewru premiera ogranicza też jego własny pomysł, by zawiesić prace parlamentu na pięć tygodni. Stanie się to w poniedziałek wieczorem.