Według najnowszych szacunków, w skutek sobotniego trzęsienia ziemi w Albanii zostało uszkodzonych prawie sześćset budynków.
Około stu trzydziestu osób odniosło lekkie obrażenia. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi w Albanii od 30 lat. Główny wstrząs miał magnitudę 5,8. Po nim nastąpiło wiele wstrząsów wtórnych. Najwięcej szkód odnotowano w stolicy kraju, Tiranie i nadmorskim Durres, drugim co do wielkości mieście Albanii. Tam pozostaną dziś zamknięte szkoły.
Wstrząsy, które były odczuwane w wielu miejscach kraju, wywołały panikę wśród mieszkańców. Część z nich spędziła noc z soboty na niedzielę poza domami w schroniskach lub rozstawionych przez wojsko namiotach. Niektórzy zapowiadali, że także tej nocy nie wrócą jeszcze do swoich mieszkań.
W niedzielę w Tiranie zapanował niepokój po tym, jak w internecie pojawiło się doniesienie o kolejnym spodziewanym silnym wstrząsie. Setki mieszkańców w panice wyszły z domów na ulice. Albańska minister obrony zaapelowała do nich, aby nie słuchali niesprawdzonych informacji.
Wstrząsy, które były odczuwane w wielu miejscach kraju, wywołały panikę wśród mieszkańców. Część z nich spędziła noc z soboty na niedzielę poza domami w schroniskach lub rozstawionych przez wojsko namiotach. Niektórzy zapowiadali, że także tej nocy nie wrócą jeszcze do swoich mieszkań.
W niedzielę w Tiranie zapanował niepokój po tym, jak w internecie pojawiło się doniesienie o kolejnym spodziewanym silnym wstrząsie. Setki mieszkańców w panice wyszły z domów na ulice. Albańska minister obrony zaapelowała do nich, aby nie słuchali niesprawdzonych informacji.