Przerwa w szkołach potrwa do Świąt Wielkanocnych. Premier powiedział, że to trudna decyzja, ale ważna, aby nie doszło do dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Zgodnie z wcześniejszą decyzją, szkoły miały być zamknięte do 25 marca. W tym czasie uczniowie i nauczycieli mieli wykorzystywać do nauki możliwości internetu.
Minister edukacji Dariusz Piontkowski powiedział, że ponad 90 procent placówek korzysta ze zdalnych metod nauczania. Jak dodał, do tej pory te metody były wykorzystywane niesystematyczne i służyły sprawdzeniu czy można się w ten sposób uczyć. Minister zaznaczył, że teraz dzięki rozporządzeniu, poprzez zdalne nauczanie będzie można realizować podstawę programową. Apelował do nauczycieli, aby dostosowali materiały do możliwości i zdolności uczniów.
Minister edukacji zapewnił, że piątkowa decyzja nie zmieni kalendarza roku szkolnego.
Minister edukacji Dariusz Piontkowski powiedział, że ponad 90 procent placówek korzysta ze zdalnych metod nauczania. Jak dodał, do tej pory te metody były wykorzystywane niesystematyczne i służyły sprawdzeniu czy można się w ten sposób uczyć. Minister zaznaczył, że teraz dzięki rozporządzeniu, poprzez zdalne nauczanie będzie można realizować podstawę programową. Apelował do nauczycieli, aby dostosowali materiały do możliwości i zdolności uczniów.
Minister edukacji zapewnił, że piątkowa decyzja nie zmieni kalendarza roku szkolnego.