Akt oskarżenia wobec dziennikarza w ogóle nie powinien powstać. Tak Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro skomentował zarzuty prokuratorskie wobec dziennikarza Onetu, Mikołaja Podolskiego za "rozpowszechnianie informacji z postępowania przygotowawczego dotyczącego przestępstw pedofilskich popełnionych na terenie Trójmiasta".
W piątek Zbigniew Ziobro polecił cofnąć akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi - wynika z nieoficjalnych informacji portalu Niezależna.
Jest to m.in. efekt działania spec-grupy prokuratorów, którzy analizują działania trójmiejskich śledczych w sprawie wątków pedofilskich ujawnionych w filmie Sylwestra Latkowskiego pt. "Nic się nie stało".
Jest to m.in. efekt działania spec-grupy prokuratorów, którzy analizują działania trójmiejskich śledczych w sprawie wątków pedofilskich ujawnionych w filmie Sylwestra Latkowskiego pt. "Nic się nie stało".
Dodaj komentarz 3 komentarze
I tak wygląda niezależność sądów i prok . w/g pis!
Dziś usłyszeliśmy zapowiedź złożenia pozwu przeciwko Radiu Szczecin i oddziałowi TVP w Szczecinie.
Art. 241 § 1. kodeksu karnego stwierdza:
Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Z decyzji Ziobry wynika więc, że gość działał na zlecenie prokuratury lub co najmniej za jej zgodą. A raczej - nadzorców prokuratury, o czym zapewne nie wiedzieli prokuratorzy wszczynający sprawę pismaka.
Czy w przypadku ujawniania wiadomości ze śledztwa dot. pomawiania prof. Grodzkiego o łapówki jest podobnie???
cóż... to pytanie raczej retoryczne