Francja wprowadzi lockdown w kolejnych trzech departamentach - poinformował tamtejszy resort zdrowia.
Francuski minister zdrowia Olivier Véran ogłosił, że lockdown zacznie obowiązywać od soboty w departamentach Ničvre, Rodan i Aube. Mieszkańcy tych terenów będą mogli poruszać się poza miejscem zamieszkania, ale wyłącznie w rejonie 10 kilometrów. Zamknięte będą tam niemal wszystkie sklepy. Otwarte pozostaną szkoły oraz świątynie. Przepisy te będą obowiązywały przez cztery tygodnie.
Minister Véran stwierdził, że sytuacja epidemiczna we Francji będzie się pogarszać. „Sytuacja nie jest dobra. Minionej doby wykryliśmy zakażenie koronawirusem u 45 tysięcy Francuzów” - poinformował szef resortu zdrowia. Są to najgorsze dane od czasu szczytu drugiej fali. „W paryskich szpitalach napięcie osiągnęło poziom krytyczny” - powiedział minister. Olivier Véran ogłosił także, że placówki zdrowia w Paryżu odwołają 80 procent przewidzianych zabiegów, aby zwolnić miejsca dla pacjentów z Covid-19.
Szef resortu zdrowia wykluczył na razie wprowadzenie narodowej kwarantanny tłumacząc, że rząd spodziewa się pierwszych efektów lokalnych lockdownów w przyszłym tygodniu.